NicośćWszystkiego

Mój blog na Blog.org.pl

Jak skończyłam z paleniem?

Najlepiej zaczac od tego zeby postanowic sobie cel, a najlepiej 2. Jeden juz masz, jest to rzucenie palenia papierosow, drugi moze byc to nawet ograniczenie slodyczy do minimum. Powiedzmy ze raz w miesiac maly batonik czekoladowy.  To zadziala tyko wtedy kiedy masz bzika na punkcie czekolady, bo inaczej skonczy sie to klapa. Moim wyzwaniem nie bylo tylko skonczenie z  nalogiem, ale takze jedzenie posilkow co 3-4 godziny. Pierwszy miesiac byl okropny. Nie tylko bylam caly czas glodna, to okropnie palic mi sie chcialo. żoładek nie byl przywyczajony do takiego dlugiego odstepu czasu pomiedzy posilkami. Pozytyw tego byl taki, ze nie myslalam o paleniu tylko o jedzeniu. W ciagu tego miesiaca nie spedzalam czasu znikim kto pali. Mysle ze to mi bardzo pomoglo. W drugim miesiacu zaczelam spedzac co raz wiecej czasu z kolezankami, ktore pala. Przez ten sposob nauczylam sie mowic ciagle ,,NIE” i poczulam na wlasnej skorze jaki zapach czuli moi znajomi ktorzy w ogole nie pala. Trzeci miesiac nazwalam wyzywajacym miesiacem. W tym czasie czujnosc slabnie i bedzie cie kusic. TAKA MOJA RADA: pij wode za kazdym razem jak poczujesz chec chwycenia po papierosa.

This entry was posted on wtorek, 14 kwietnia, 2015 at 19:27 and is filed under z życia. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0 feed. Responses are currently closed, but you can trackback from your own site.

Comments are closed.